Gabinet prof. L. McBride'a
Adres: Piętro VI, Hogwart
![[Obrazek: xqwF8PM.jpg]](https://i.imgur.com/xqwF8PM.jpg)
Gabinet znajduje się nieopodal wejścia do Pokoju Życzeń, na końcu korytarza. Prowadzą do niego duże, ociężałe, dębowe drzwi. Pomieszczenie to zajmowali kolejno wszyscy nauczyciele Obrony Przed Czarną Magią, którzy przewinęli się przez Hogwart, a obecnie przynależy ono profesorowi McBride'owi, który wziął sobie za punkt honoru doprowadzenie go do stanu używalności.
Pokój jest sporych rozmiarów, z przylegającym do niego składzikiem, gdzie przez lata nagromadziło się całe mnóstwo szpargałów i jeszcze więcej kurzu (główny wróg zapalonego belfra). Pierwszą rzucającą się w oczy po wejściu rzeczą jest spore, zdobione gustownymi dealami, lipowe biurko z dostawionymi do niego fotelem po jednej i krzesłem po drugiej stronie. Mebel, chociaż mało poręczny, wydał się McBride'owi na tyle ładny, że ten nie podjął się usuwania go z gabinetu, nawet jeśli być może powinien. Naprzeciw drzwi usytuowane jest również okno z ujmującym widokiem na dziedziniec i błonia, ozdobione czystą firanką i zwiniętą zazwyczaj w kącie kotarą o ciemnogranatowym wzorze.
Na suficie pomieszczenia z jakiegoś powodu wymalowane zostały wszystkie gwiazdozbiory i planety, zmieniające swoje położenie zależnie od pory roku - uroczy detal, chociaż mało pasujący do gabinetu profesora Obrony. Po bokach głównej sali ustawił wiele regałów pełnych książek, jedna duża szafa i kilka mniejszych skrzyń na papiery.
Pod oknem ustawiono starą kanapę przykrytą ładną, wydzierganą przez matkę nauczyciela narzutą w kolorach błękitu i srebra, obok mebla zaś znajduje się nieduży stolik, na którym zwykle znaleźć można tacę z filiżankami i dzbankiem do herbaty.