14-08-2018, 08:36

Sowa Thomasa
|
||||||||
14-08-2018, 08:36
![]() AthenaSowa Thomasa, którą kupił sobie na 3 roku po tym, jak jego wcześniejszy ptak zmarł. Puchata i tulaśna oraz jak wskazuje imię niezwykle mądra.
18-08-2018, 10:20
Szanowny Panie Nott,
Jestem absolutnie urażona Twymi słowami. Żeby mi tak bezpośrednio zarzucać, że jestem niemiła! Dobry Merlinie! Moje wakacje stanowią absolutne katusze zarówno dla mej duszy jak i cała. Potrzebuję szkoły i wyzwań, które obudziłyby mój pogrążony w letargu umysł! Choć mały pojedyneczek zdałby się spełnić swoją funkcję! Co do wyników moich SUMów, są one dla mnie całkowicie satysfakcjonujące, szczególnie, że towarzyszyła im wieść o mianowaniu mnie prefektem Slytherinu. Dajesz wiarę? Będę mogła dać Ci szlaban za przeszkadzanie mi w nauce! Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku i, że Twoje wakacje są udane. Co zaś się tyczy spotkania, obawiam się, że zmuszona jestem odmówić, jako, że niezbyt delikatna przypadłość zdrowotna nie pozwala mi na opuszczenie domu. Nie martw się jednak, to nic poważnego.
Roslyn A. Lestrange ![]() I went to the woods because I wished to live deliberately,
to front only the essential facts of life,
and see if I could not learn what it had to teach,
22-08-2018, 06:35
Thomasie,
Musisz mi wybaczyć, moją wyjątkowo felerną pomyłkę! Nie wiem jakim cudem udało mi się pomylić Twe nazwisko, z tym nadanym największemu nieukowi Hogwartu. A może jednak mój umysł dosyć nieświadomie zasugerował co o tym wszystkim naprawdę sądzi. Kto wie? Okulary istotnie zdają się dla mnie potrzebnym rekwizytem, jako, że czytanie po nocach coraz boleśniej daje mi się we znaki. Cóż, starość nie radość. Naturalnie, moje pobudki prefektowskie zaliczyć będzie trzeba do szlachetnych, szczególnie gdy w ramach szlabanu będziesz mnie musiał przepytać ze wszystkich powstań goblinów. Nie ma to jak połączyć przyjemne z pożytecznym. Mam nadzieję, że podobnie jak ja, nie możesz się już doczekać. Moja przypadłość nie jest zbyt skomplikowaną dolegliwością. Spowodowane nadmierną ilością nauki i stresu, słabości organizmu przyszły naturalnie, siejąc panikę wśród mojej rodziny. Ot, odrobina bladość i podkrążonych oczu, to wszystko. Nie zmienia to jednak faktu, że szczególnie mój ojciec podchodzi do sprawy ze szczególną ostrożnością, nie pozwalając mi opuszczać posiadłości prócz sytuacji zupełnie wyjątkowych. Wydaje mi się, że moje schorzenie nie potrzebuje remedium, wystarczy odrobina zdrowego snu, owoców i przesiadywania w ogrodzie, nie musisz się o mnie martwić. Napisz mi proszę co u Ciebie, najlepiej jak najdłuższy list co by mojemu ospałemu umysłowi dostarczyć nieco rozrywki
Roslyn A. Lestrange ![]() I went to the woods because I wished to live deliberately,
to front only the essential facts of life,
and see if I could not learn what it had to teach,
08-09-2018, 10:08
Thomasie,
Na mą duszę, Thomasie, jak mogłeś tak pomyśleć? Przecież wiesz, że w mym sercu jesteś tylko Ty! Nikt inny wszak nie dorównuje mi zjadliwością! Czy jest ktokolwiek inny na świecie, kto tak dobrze rozumie me rozterki? No właśnie Thomasie, jesteś jedyny, wyjątkowy. Co się tyczy mego stanu zdrowia, powoli wracam do sił, kurując się za pomocą ksiąg z rodzinnej biblioteki i słuchając opowieści odwiedzających nas w czasie wakacji krewnych zza granicy. To jedyne co mi zostało! Sądzę, że jedynym skuteczniejszym pozbyciem się fizycznych problemów byłoby skuteczne rzucenie zaklęcia wymiotnego na jakiegoś pierwszoroczniaka. Przednia zabawa! Wyjątkowo miło mi słyszeć, że jesteś kontent ze swoich wakacji. Praca nad nowymi zaklęciami wydaje się absolutnie absorbującym zajęciem. Musisz mi koniecznie opowiedzieć wszystko, kiedy tylko wrócimy do szkoły! Co się zaś tyczy miejsca w przedziale, otóż, mój drogi, pragnę Cię zaprosić na spotkanie niewielkiej grupy naukowej, którą zamierzam utworzyć w tym roku. Będę czekać w wagonie numer trzynaście i wtedy też z największą chęcią opowiem Wam o moim pomyśle. Nie obawiaj się, dołączą do nas jedynie osoby, do których pałam sympatią (a jak wiesz, nie ma ich zbyt wielu).
Roslyn A. Lestrange ![]() I went to the woods because I wished to live deliberately,
to front only the essential facts of life,
and see if I could not learn what it had to teach,
| ||||||||
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |